Wyjątkowy, nieco oniryczny w sej odświętności moment tuż po Bożym Narodzeniu, a jeszcze przed nadejściem Nowego Roku przynosi naszemu Dyskusyjnemu Klubowi Książki spotkanie z postacią nietuzinkową, fascynującą – lecz nie przez swoją ekscentryczność czy megalomanię żądną świateł rampy. Anna Gosławska-Lipińska, wybitna osobowość artystyczna, rysowniczka satyryczna, ilustratorka książek dla dzieci, swą pracę w czasopiśmie „Szpilki” rozpoczęła w wieku zaledwie 21 lat. Z tygodnikiem miała pozostać przez kolejne cztery dekady, tworząc dlań aż 4 tysiące rysunków. Zarówno one, jak i jej z niczym nieporównany humor, niedościgniona subtelność, doskonała aluzyjność i woalowanie oskarżeń łączące się z doskonałą precyzją konkludowania i pointowania codziennych sytuacji uczyniły z niej ulubienicę czytelników, doceniających umiejętność portretowania scen obyczajowych bez uciekania się do zjadliwej satyry. Jej zwykłe-niezwykłe życie odkrywa…