Kiedy wyczerpie się już repertuar znanych zabaw i powoli skrada się ku nam nuda, zajrzyjmy prędko do… kuchennych szafek i szuflad. Okazuje się, że każdy z nas ma w domu prawdziwe laboratorium i pracownię rzeźbiarską w jednym. Szklanka mąki, szklanka soli i nieco wody, do tego szczypta kreatywności i promienny uśmiech – oto sprawdzony przepis na udany dzień i przednią zabawę. Tę recepturę wykorzystali dzisiaj Uczestnicy „Zwierzolubnych ferii z dębicką Biblioteką” podczas warsztatów artystycznych w Pracowni Kreatywności u Beni. Uwielbiamy zabawy manualne, a masa solna stanowi wyjątkowo wdzięczne tworzywo, z którego powstają prawdziwe arcydzieła. Dziś spod paluszków małych i wyjątkowo zdolnych Artystów wyfruwały ptaszki i motylki, wyskakiwały króliczki, skradały się kociaki, a tuż za nimi psiaki. Czym jeszcze zaskoczą nas…