Koło kolorowych zabaw – zabawy z chustą Klanza z Filią nr 4
Przygnębiającą szarość deszczowego poranka najlepiej rozproszyć kolorami. Żywe, energetyzujące optymizmem barwy stanowią najskuteczniejsze lekarstwo na obniżony nastrój. Wiedzą o tym świetnie Dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 4, które wraz z Paniami Bibliotekarkami z Filii nr 4 spędziły wczorajszy dzień na zabawach z nietypowym rekwizytem, docenianym przez każdego animatora i uwielbianym zarówno przez dużych, jak i małych uczestników gier. Przypomina spadochron, uszyty z bajecznie kolorowych trójkątów. Kojarzy się z kołującą tęczą, przyciągając wzrok i zachęcając do udziału w niezliczonych konkurencjach. O czym mowa? Chusta Klanza – to właśnie ona stanowiła główną atrakcję poniedziałkowych zajęć feryjnych z Wychowankami „Czwórki”.
Skuteczność i wszechstronność chusty pogłębiają jej walory edukacyjne, integracyjne oraz rozwijające motorykę i sprawność manualną. Moc sposobów wykorzystania sprawia, że pozornie zwykły kawałek tkaniny skrywa w sobie ogromny potencjał. Lekka i delikatna, stanowi bazę niezliczonych zabaw, a te wszystkie zalety wykorzystały wczoraj kreatywne Panie Bibliotekarki wraz z pełnymi entuzjazmu Dziećmi. Chustę edukacyjną można podrzucać, turlać się po niej, jak po łące i chować się pod nią. Znakomicie faluje, udając ocean lub rzekę, gładka powierzchnia stanowi świetny tor dla toczonych po niej przedmiotów. Może stać się partnerem tańca i można się w niej ukryć, jak w kruchym kokonie przyszłego motylka. To, jak ją wykorzystamy, ogranicza jedynie wyobraźnia, a tej nam przecież nie brakuje, dzięki czemu poniedziałkowe zajęcia z Przedszkolakami rozbłysnęły całą feerią barw, a czas niezauważenie płynął pośród wspaniałych, radosnych zabaw.
Zajęcia rozpoczęliśmy od gry z tęczą barw. Młodsze grupy Przedszkolaków przećwiczyły rozróżnianie barw oraz powtórzyły nazwy kolorów, czemu świetnie posłużyła książka pt. „Jakiego koloru są buziaki?”. Wspólnie z bohaterką urzekającej książeczki, małą Monimoni, Dzieci prześledziły, jak zmieniło się postrzeganie i symbolika kolorów. Dzięki schematowi opartemu o łamanie stereotypów i ukazywanie złożoności skojarzeń, Przedszkolaki mogły obserwować, jak skomplikowane jest samo pojęcie koloru i jak barwy oddziałują na nasze emocje. Książeczka otwiera nam perspektywę wzruszającej i pouczającej zabawy oraz głębszego poznania Dziecka, ponieważ możemy kontynuować w nieskończoność wyliczanie kolorów, jak również pojawiających się wraz z nimi skojarzeń. Na starsze Dzieci, doskonale znające już kolory, czekała lekcja zasad bezpieczeństwa i kodeksu drogowego. Brzmi poważnie, może nawet nieco groźnie, ale to nic innego, jak odświeżenie elementarnej wiedzy o sygnalizacji świetlnej i regułach zachowania się każdego dnia, podczas spaceru, w drodze na zakupy czy do szkoły. W usystematyzowaniu tej istotnej wiedzy pomogły nam przygody dwóch ludzików, zaprezentowane w książeczce „Czerwony i Zielony”.
Następnie chusta przeobraziła się w arenę wymiany kolorów. Rozpostarta na podłodze, niczym jezioro barw, służyła dzieciom jako tor, po którym przebiegały, przekazując sobie kolejne akordy barwne, jak w czarodziejskiej sztafecie. Jeszcze silniej emocjonujący stał się test zręczności i celności podczas próby trafienia piłeczkami na środek chusty. Tym razem rekwizyt stał się czymś na wzór tęczowego stołu bilardowego. Ta konkurencja nastręczyła graczom nie lada problemów, a to poprzez konieczność niebywałej precyzji, ostrożności i refleksu, skutecznie osłabianych poprzez żywiołowość i ogromną ekscytację Dzieci. Emocje te ogarnęły zupełnie starszą grupę, nie pozwalając jej osiągnąć celu. Niemniej, kolorowy bilard okazał się jednak wspaniałym zadaniem, integrująca naszą grupę, bez ośmieszającej czy demotywującej rywalizacji. Dla wyciszenia emocji czekało na nich łagodne falowanie do akompaniamentu piosenki pt. „Jaki tu spokój”. Dzieci, wsłuchując się uważnie w rytm muzyki, dostosowywały się do jej biegu i energii. Piosenka regulowała dynamikę ruchów, przechodząc od usypiającej, kojącej melodii aż do tańca, w którym kolory chusty migotały w szaleńczym tańcu.
Kolejnym punktem spotkania była zabawa pt. „Potwór z Loch Ness”, w której jedna osoba przyjmowała rolę poczciwej Nessie, mieszkanki jeziora. Tajemnicza legendarna istota, ukryta pod powierzchnią chusty, wciągała kolejno uczestników zabawy pod tęczowy baldachim, by ostatecznie wszystkie Dzieci znalazły się pod powierzchnią fantastycznego jeziora.
Wraz z chustą edukacyjną zagraliśmy również wariację dobrze znanej gry w kolory. Każdemu z trójkątów, tworzących chustę Klanza przyporządkowaliśmy polecenie do wykonania, czekające na śmiałków. Panie Bibliotekarki z przyjemnością spoglądały na uśmiechy, rozjaśniające buzie Dzieci, które z wielkim zaangażowaniem i ochotą wypełniały, czekające je zadania.
Choć chusta Klanzy mogłaby wirować w zabawie jeszcze przez długi, długi czas, nieuchronnie nadszedł czas rozstania. Jednak, nie na długo, ponieważ już niebawem czekają nas kolejne zajęcia z Przedszkolakami z „Czwórki”. Dzieciom i ich Wychowawcom ślemy kolorowe wyrazy wdzięczności, zapowiadając, że to nie koniec wspólnych zabaw. Czeka na Was jeszcze moc równie kolorowych i równie ekscytujących niespodzianek. Do zobaczenia!