Z dobrej gliny ulepione… Warsztaty ceramiczne w Przystani Świętego Mikołaja

Czy szczęście można ulepić z gliny? Ależ tak! Jednak tylko z tej najlepszej, ocieplonej serdecznością, modelowanej cierpliwie i z uśmiechem. Glina to tworzywo wyjątkowo wdzięczne, mięciutkie, łatwo i posłusznie poddające się małym paluszkom, a do tego nieziemsko miłe w dotyku i… porażkoodporne! Jej walory odkrywaliśmy 23 listopada 2023 r. wraz z sympatycznymi i pełnymi pozytywnej energii Instruktorkami z Mini Brain Academy – Angeliką oraz Marysią, wprowadzających Dzieci do tajemniczego i baśniowego świata, w którym wszystko jest możliwe, jeżeli tylko podąża się uważnie za pewnymi wskazówkami, odkrywającymi przed nami sekrety glinianej masy. Zasad nie ma wiele, a przed młodymi twórcami rozpościera się bezkres możliwości, pozwalając stworzyć pełne uroku figurki, ozdoby i naczynka. Tradycje garncarskie w naszym regionie sięgają stuleci wstecz, a podczas warsztatów ceramicznych w naszej Przystani zderzyły się światy – artystycznego dziedzictwa z iście awangardową śmiałością Uczestników, z zaangażowaniem wykorzystujących kolejne twórcze możliwości, podsuwane im entuzjastycznie przez Angelikę i Marysię. Czytelnia na czas warsztatów przeobraziła się w miniaturową manufakturę, rozbrzmiewającej wesołym śmiechem, okrzykami zadziwienia i oklaskami – tak, ponieważ warsztaty nie muszą, a właściwie – nawet nie powinny – być nudne.

Gdy listopadowy chłód łączy się z późnojesienną szarugą to znak, że potrzeba nam jeszcze więcej uśmiechu i jeszcze więcej cudownej, wspólnej zabawy! Taki jest przepis na szczęście w dębickiej Przystani Świętego Mikołaja, a tym razem rezultatem tego optymistycznego połączenia stały się warsztaty ceramiczne. W czwartkowe popołudnie nasi Przyjaciele z Ukrainy mieli niepowtarzalną okazję do dalszego eksplorowania świata niezliczonych dróg artystycznego wyrazu. Glina jednych onieśmiela, innych fascynuje, lecz nie można jej odmówić walorów terapeutycznych i niezwykłej uniwersalności. Zanim jednak rozpocznie się proces twórczy, a my wykonamy skok na głęboką wodę, należy surowiec dobrze poznać. Zadbały o to Angelika i Marysia, przedstawiając Dzieciom materiał, z którego niebawem miały powstać niesamowite rzeźby. Teoria szybko połączyła się z praktyką, a Uczestnicy, zachwyceni możliwością korzystania z niespotykanego tworzywa oraz rozbudzających ciekawość akcesoriów, z zaangażowaniem podążali za kolejnymi wskazówkami, ucząc się cierpliwości, ćwicząc koncentrację, rozbudzając umiejętność przestrzennego planowania. Nie zabrakło niezmiernie ważnego elementu, jakim jest zwrócenie uwagi na organizację stanowiska pracy, a także etapów i planowania, niezbędnych do powstania dzieła.

Być może w największe zdumienie wprawił Dzieci fakt, że gliny – uciskanej, wałkowanej, miętoszonej, gładzonej i formowanej – nie ogranicza nasza koncepcja, która przecież może się zmienić, natomiast twórcy nie krępuje sztywna rama jakiegoś pomysłu. Nic z tego – glina daje nam niezwykłą wolność, z której korzystamy, kształtując wciąż nowe, wywoływane z pokładów kreatywności postacie i przedmioty. Chociaż praca z gliną wydaje się być bardzo łatwą, potrzeba do niej z pewnością cierpliwości, samodzielności, precyzji oraz czasu.  Jednak wkład sił wynagradzają po stokroć rezultaty naszej pracy. A te  urzekały swoją oryginalnością. Po rozgrzewce palców i dłoni, a także licznych, niesamowicie pomysłowych i emocjonujących grach i zabawach, nadszedł czas na wykazanie się rzeźbiarskim kunsztem. Mali artyści nie zawiedli – w naszej manufakturze szczęścia powstawały przecudne serduszka, zwierzątka, naczynka, drzewka, a każde skrzące kolorowym brokatem, niczym emalią po fachowym wypaleniu. Wspólnemu rzeźbieniu towarzyszył gwar rozmów, wymianie koncepcji, dzieleniu się euforyczną satysfakcją z urzekających prac, a także – być może najcenniejszą – motywacją, umacniającą więzi między Dziećmi, dumnymi, iż potrafią stworzyć własne rzeźby.

Dziękujemy radośnie naszym Dobrym Duchom z Fundacji Świętego Mikołaja za możliwość kolejnego spotkania, podczas którego budzą się z uśpienia wiara we własne siły, rozwijanemu poczuciu estetyki towarzyszy ugruntowanie wiary w siebie, a przyjaźnie kwitną. Dziękujemy również najgoręcej Mini Brain Academy za niezapomniane, fantastyczne chwile, podczas których nasza Przystań przeobraziła się w pracownię, gdzie szczęścia można dotknąć! W takich chwilach, unosząc się nad ziemią, pragnie się powiedzieć: ulepieni z dobrej i ulepieni z jednej gliny!    

Projekt współfinansowany przez Fundację Świętego Mikołaja
w ramach programu Przystań św. Mikołaja.