Pociąg do kultury już mknie! – zimowe ferie w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Dębicy

Jak często się zdarza, że czas na Waszych biletach określony jest jako idealny, a miejsce jest tym najlepszym z możliwych? Takie nieprawdopodobieństwa mają miejsce w Pociągu do Kultury, w którym pędzi już pełna entuzjazmu i gotowa na wszelkie wyzwania grupa Najmłodszych Czytelników. Za nami dwie pierwsze stacje, do których podróż uprzyjemniały nam niekończące się rozmowy, rozważania, radosna, nieskrępowana żadną konwencją twórczość, a także beztroska zabawa i mimowolna nauka. Mówi się, że jedynym skutecznym lekarstwem na nudę jest ciekawość – w takim razie, nawet jednej sekundy naszej kulturalnej podróży nie ocieni znużenie i monotonia. Zainteresowanie otaczającym światem jest być może ostatnim, czego brakuje uważnym, błyskotliwym i zarazem nieprzeciętnie wrażliwym uczestnikom ferii rozpoczętych 5 lutego 2024 r. w dębickiej bibliotece. Z sukcesem zgłębialiśmy być może jedno z najbardziej złożonych pojęć, jakim jest kultura, poznawaliśmy arkana animacji tejże, wyprawiliśmy się w przeszłość, by wraz ze starożytnymi mknąć w dionizyjskim korowodzie i poznawać ulubieńców muz… Filozofię przenika hedonistyczne rozkochanie w świecie, nowa wiedza lśni na fantastycznej scenerii wykonywanych przez Dzieci prac, a na piersiach pysznią się w pełni zasłużone ordery wizjonerów i liderów lokalnej społeczności. Ferie zimowe w MiPBP w Dębicy trwają w najlepsze, a pociąg nie wyhamuje aż do 9 lutego, choć z pewnością koniec naszej podróży oznacza dopiero początek…   

Cena biletu w Pociągu do Kultury wynosi… jeden, lecz bezcennie szczery i promienny uśmiech. Niczego więcej nie potrzebujemy, by wyruszyć. Poniedziałek, 5 lutego 2024 r. minął nam wręcz niepostrzeżenie i być może, gdyby nie zachwycające prace autorstwa Dzieci, nikt nie uwierzyłby nam w tak czarowną, obfitującą w zadziwienia i szczęśliwe odkrycia wyprawę. Wiedząc, że każdy kulturalny człowiek kieruje się w życiu określonymi zasadami, rozpoczęliśmy od stworzenia kompasu naszych własnych zachowań. Dzieci z pełnym zaangażowaniem, bezbłędnie zdefiniowały postać, której spotkanie z pewnością wyczarowałoby uśmiech na naszych twarzach, a już z pewnością przywróciło wiarę w ludzką życzliwość. Na kogo zatem czekamy? Na kogoś, kto z uprzejmością i zrozumieniem zwraca się do innych, bez przemocy, mikroagresji, apodyktyczności. Portretując człowieka kulturalnego, określiliśmy również sfery kultury, pojęcia tak głębokiego, iż wielowątkowa dyskusja na ten temat mogłaby trwać bez końca, gdyby nie czekające nas wyzwania. A tych podczas naszych ferii wszak nie brakuje. Za nami stworzenie Dębu Kultury o szczerozłotych liściach, a także uhonorowanie młodych animatorów orderem za osiągnięcia na polu ożywiania lokalnego życia. Wszechstronni artyści stworzyli również prace malarskie, odzwierciedlające Kolor Kultury – w ich rozumieniu. Owoce malarskiego zanurzenia podziwiać możemy na wystawie, poświęconej artystycznemu kunsztowi Dzieci, dostępnej w naszej Bibliotece.

Wtorek, 6 dzień lutego, upłynął nam na zgłębianiu motywu theatrum mundi, a także podróżach w czasoprzestrzeni. Epidauryjskie arcydzieło starogreckich architektów oczarowało nas i zainspirowało do wykonania własnych masek. Czy praca tragika była trudna? Ile masek do wyboru właściwie mieli aktorzy w antyku? Jak wyglądała starogrecka charakteryzacja i po co nam właściwie teatr? Jak wysoka była gaża aktora w czasach Tespisa czy Ajschylosa? To zaledwie ułamek pytań, z którymi mierzyli się uczestnicy zajęć, zdobywając arcyfascynująca wiedzę o fundamentach naszego kręgu kulturowego i kamieniu węgielnym teatru.

Na horyzoncie już mgliście, lecz wielobarwną feerią maluje się panorama kolejnych niesamowitych wrażeń, bowiem zmierzamy do królestwa kinematografii, w którym poznamy tajniki pracy aktora, zakradniemy się do garderoby gwiazd i cichutko, na paluszkach, zajrzymy za kulisy. Do zobaczenia, kulturalni śmiałkowie, do jutra!