Odkrywamy „Skarby jesieni” – warsztaty z techniki frotażu w Przystani Świętego Mikołaja w Dębicy

Skarby jesieni kojarzą nam się z różnorodnością owoców i warzyw, z leśnymi wyprawami i grzybobraniem, z bukietami astrów i dalii, dymem z ognisk. Jednak jesienne skarby to przede wszystkim bezcenne chwile spędzane na podziwianiu nieprzebranej obfitości, zachwytu kolorami oraz poznawaniu otaczającej nas – i rozpieszczającej – natury. W naszej dębickiej Przystani Świętego Mikołaja uwielbiamy łączyć szczęście bycia razem ze wspólnym odkrywaniem cudów codzienności i… nauką nowych technik plastycznych. 2 listopada 2023 r. nasz wybór padł na frotaż – niesamowicie ciekawą i nieziemsko wdzięczną technikę, pobudzającą wyobraźnię i wspomagającą rozwój sensoryczny małych artystów. Dzieciaki i zwierzaki jesienią kochają kąpiel w liściach, szuranie i wsłuchiwanie się w szelest całych liściowych wzgórz. A może liściastych? Z pewnością liściowo-liściaste były nasze warsztaty pt. „Skarby jesieni”, w pełni poświęcone temu, co stanowi synonim jesieni: wybarwiającym się, opadającym listkom. Podczas zajęć nasi Przyjaciele z Ukrainy poznali tajniki frotażu, przypomnieli sobie rodzime gatunki drzew i zachwycali się nieskończonością odcieni inspirującej ciepłą paletą kolorystyczną pory roku. Po naszych nietypowych warsztatach eko-artystycznych Dzieci wracały szczęśliwe, niosąc własnoręcznie wykonane portrety jesieni – prace frotażowe oraz imponujące kolaże – które podarują swym najbliższym, zatrzymując przy sobie piękno jesieni na dłużej.

W czwartkowe popołudnie, 2 listopada 2023 r., wraz z naszymi Przyjaciółmi z Ukrainy przenieśliśmy się do krainy prawdziwie jesiennych wrażeń – aromatów i kolorów. Na początku naszego spotkania wspólnie zachwycaliśmy się różnorodnością skarbów sadów, pól i ogrodów, których urodę roztacza przed nami pora roku o niewątpliwie artystycznych upodobaniach. Wspólnie układaliśmy liście, dotykaliśmy ich, napawaliśmy się gorzkawo-suchym aromatem, a te doznania wywoływały całe kaskady opowieści Dzieci o parkach i lasach. Zadawaliśmy sobie pytania: które z liści są miękkie, a które szorstkie? Które są dla nas przyjemne, a które… nie do końca? Porównywaliśmy ich kształty i zastanawialiśmy się, do jakiego drzewa należały, ucząc się jednocześnie rozpoznawać rodzime gatunki.

Frotaż może kojarzyć się z frotką, jednak pochodzi od francuskiego słowa „frottage”, oznaczającego pocieranie. To coś, co uwielbiamy robić z listkami podczas spacerów, jeżeli tak, jak Dzieci pragniemy chłonąć świat pełnią zmysłów. Sensoryczne preludium naszych warsztatów dopełniło wyjaśnienie, na czym polega technika, po którą dziś sięgniemy. Panie Bibliotekarki opowiedziały Dzieciom o tej niezwykle ciekawej i jednocześnie bajecznej jak zabawa metodzie tworzenia dzieł sztuki, umożliwiającej na nieskończone wręcz wariacje i niezwykle efektownej. Dzieci prędko przekonały się, że frotaż pozwala na rysowanie, odciskanie, stemplowanie i zarazem – napawanie się kształtami, kolorami i teksturą. To ostatnie z pojęć frotaż doskonale wyjaśnia poprzez praktykę, w której Dzieci zatraciły się bez reszty.

Dzieci układały kompozycje z liści, badając ich anatomię, uważnie przyglądając się niezwykle wyraźnym żyłkowaniom, analizując strukturę jesiennych darów pozbawionych już wody za to prześlicznie wybarwiających się, zachęcając do najbardziej zaskakujących połączeń kolorystycznych. Dzięki magii frotażu Dzieci wyczarowywały przecudne liściaste bukiety. Miękkie ołówki, kredki woskowe, pastele olejne były naszymi sprzymierzeńcami w wywoływaniu „duchów liści”, jak nazwały swoje obrazy Dzieci.

Oczywiście, skarby jesieni to nie tylko zachwycające, niczym marzenia ekspresjonistów liście, ale także jagody trzmieliny, suche kwiatostany, kłosy traw i bylin, żołędzie, kasztany, kawałki kory i gałązki. Wzorując się na naszej hojnej muzie, nie ograniczaliśmy swojej palety, co owocowało pracami pełnymi barokowego przepychu. Spod rączek Dzieci wyłaniały się kształty liści i powstawały czarodziejskie kolaże, którymi Dzieci postanowiły obdarować swoich Najbliższych.

Dziękujemy serdecznie Fundacji Świętego Mikołaja za wspólne odkrycia „Skarbów jesieni” i następnej z fascynujących technik – urzekających prostotą i zarazem oszałamiających efektem. Jesteśmy pewni, że „Skarby jesieni” uprzyjemnią nam nadchodzące długie wieczory, w których stworzone przez Dzieci feerie barw przywołają najcenniejsze ze skarbów – chwile spędzone razem w naszej bezpiecznej Przystani Świętego Mikołaja.