Ramię w ramię, serce przy sercu – Gra terenowa w ramach Projektu „Coolturalna Przygoda z Funduszami Europejskimi”
Gdy łowców wrażeń wzywa „Coolturalna przygoda z Funduszami Europejskimi”, nie ma siły, zdolnej nas zatrzymać. Zwłaszcza, jeżeli zew przygody mieści w sobie obietnicę znakomitej zabawy, podczas której w parze idą gimnastyka ciała oraz intelektu. Jednak to nie wszystko, ponieważ dodatkowym atutem wspólnego dążenia do celu jest satysfakcja z odnoszonych małych zwycięstw, prowadzących do tego najcenniejszego – poczucia, że jest się wśród przyjaciół i to wraz z nimi, ramię w ramię i serce przy sercu, dąży do finału. A ten może być tylko jeden – COOL! Areną naszych coolturalnych rozgrywek w duchu zdrowej rywalizacji stał się Poligon Strażacki w Brzeźnicy, gdzie Dzieci z Ukrainy oraz ich Rodzice sprawdzali swą spostrzegawczość, refleks i zwinność, nie tylko wyostrzając zmysły, ale również doskonaląc odpowiedzialność za innych i opiekuńczość. Ścigając się, rozwiązując łamigłówki, zwijając węże strażackie i nawet zamieniając się na moment w jubilera podliczającego wartość swoich dzieł, nawet nie zauważyliśmy upływu czasu. Gra terenowa pochłonęła nas bez reszty!
Spotkania z naszymi Przyjaciółmi z Ukrainy niezmiennie owocują mnóstwem radości, rozświetlone uśmiechem same w sobie są niebywale przyjemne. „Coolturalna przygoda z Funduszami Europejskimi” pozwala nam potęgować tę przyjemność aż do euforii, cenniejszej o tyle, iż współdzielonej. Na Poligonie Strażackim Zawodników czekało zdobywanie dziesięciu baz, jednak na dotarcie do każdej należało sobie zasłużyć determinacją, skupieniem na zadaniu oraz wytrwałością. Co więcej, żadne z zadań nie pozwoliło przewidzieć kolejnego, zaprawiając rozgrywki sporą dozą ekscytującej i budzącej zaintrygowanie niepewnością, okraszoną iskierkami adrenaliny. Wystartowaliśmy zatem od zadania pozornie łatwego – takim przecież wydaje się odnalezienie różnic między ilustracjami, czyż nie? Nic bardziej mylnego, jeżeli należy wskazać te różnice pod presją czasu. Rozwiązanie zadania prowadziło ku kolejnej bazie, w której należało się wykazać przenikliwością oraz zaletami wytrawnego logika, dążąc do rozwikłania geometrycznej zagadki. Dla uspokojenia pobudzonych szarych komórek na krótką chwilę powróciliśmy do trenowania bystrości. Tym razem zadanie polegało na odnalezieniu powtarzających się na ilustracjach elementów, przedstawiających wnętrze promu kosmicznego i kapitańską kajutę. Zaskakujące? Owszem i wprowadzające element lekkiej konsternacji. A jednak, Uczestnicy gry nie dali się zwieść; prędko i skutecznie podołali zadaniu, przenosząc się do kolejnego punktu na mapie naszej gry terenowej.
Zaledwie moment później musieliśmy zejść na stały ląd, jednak nie był to powrót do przytulnej ciszy i rozleniwienia. Tym razem na naszych odważnych poszukiwaczy przygód czekało zadanie, wymagające głębokiej koncentracji. Zawodnicy na moment wcielili się w rolę ostrożnych jubilerów, obliczających, ile warta jest biżuteria. Omyłka podczas zadania tak ważnego grozi piramidalnym błędem, lecz Gracze zręcznie go uniknęli, broniąc swego honoru i tym samym zbliżając się do celu, coraz bliższego, już wręcz rysującego się mgliście na horyzoncie. W kolejnej bazie na Zawodników czekało zadanie również testujące precyzję oraz cierpliwość, a jednocześnie, jego efekt głęboko poruszał, stanowiąc nieledwie zapowiedź ostatniego z wyzwań. Otóż, do Graczy należało teraz złożenie według instrukcji serduszka origami w barwach dwóch Ojczyzn – Polski i Ukrainy.
Zadaniem domykającym serię stymulującą umiejętności logiczne była geometryczno-myślicielska szarada, po której Uczestnicy wzięli udział w szeregu konkurencji ruchowych. Musieli stawić czoła zadaniom, które każdy strażak wykona z zamkniętymi oczyma: ostrożne zwijanie węża strażackiego (tu wyobrażanego przez delikatny i łatwo rwący się, zwłaszcza pod utrudniającym konkurencję obciążeniem papier toaletowy), a także zbudować drabinę – w naszym przypadku wersję mini. Nieodłączną częścią manewrów strażackich było przenoszenie rannego, bieg w worku oraz rzut do celu, a także przelewanie wody gąbką – istny wielostopniowy egzamin z wyrozumiałości, troski, prędkości i skuteczności – naturalnie, wszystko naraz. Ukoronowaniem zadań było poszukiwanie serduszek w polsko-ukraińskich barwach, ukrytych w najrozmaitszych zakamarkach poligonu. Czy myślicie, że tergo rodzaju zadania osłabiły wolę walki i hart ducha naszych Graczy? Absolutnie! Na koniec spotkania, wygłodniali po długotrwałym wysiłku Zawodnicy raczyli się grillowaną kiełbaską i gasili swe pragnienie zimnymi napojami. Odpoczynek bynajmniej nie był bierny, ponieważ podczas niego Zawodnicy obejrzeli prezentację o Unii Europejskiej, poznając jej historię, idee, na fundamencie których powstała oraz wartości, kultywowane i pielęgnowane do dziś, a także dowiedziały się, czym i czemu służą Fundusze Europejskie.
Nasza polsko-ukraińska „Coolturalna przygody z Funduszami Europejskimi” tym razem przybrała formę absorbującej wieloetapowej gry terenowej, integrującej zawodników, zacieśniającej więzi, a jednocześnie – ugruntowującej pewność siebie i ośmielającej do podejmowania wyzwań. W ramach projektu promującego dobre praktyki Funduszy Europejskich w naszym województwie, dofinansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach instrumentu REACT-EU, spędziliśmy cudowny, niezapomniany czas, rozjaśniony uśmiechami szczęścia i satysfakcji ze zwycięstwa. Zresztą – porażka nie wchodzi w grę w Coolturalnych przedsięwzięciach. Wyjątkowo pięknie i wzruszająco wyglądały czterobarwne serduszka – mieszczące w sobie olbrzymi ładunek emocjonalny i jednocześnie będące metaforą przyjaźni, wzajemnego szacunku i zrozumienia.
#funduszeeuropejskie #funduszeUE #EUinmyregion #funduszeeuropejskiedlapodkarpacia #EuropejskiRokMłodzieży