„Polski język – najpiękniejszy!”

Z okazji Dnia Języka Ojczystego, w naszej Filii nr 4 odbyły się wyjątkowe zajęcia, które miały na celu nie tylko uczcić ten dzień, ale także pogłębić wiedzę o pięknie i bogactwie języka polskiego. Dzieci Miejskiego Przedszkola nr 12 pełne zapału i energii uczestniczyły w przygotowanych atrakcjach, które pozwoliły im w sposób zabawowy odkrywać tajemnice ojczystego języka.
Zajęcia rozpoczęły się od krótkiego wyjaśnienia, czym jest Dzień Języka Ojczystego i skąd wzięło się to święto. Dzieci dowiedziały się, że obchodzimy je 21 lutego, na pamiątkę uchwały Zgromadzenia Ogólnego ONZ, które ogłosiło ten dzień Międzynarodowym Dniem Języka Ojczystego, by zwrócić uwagę na potrzebę ochrony różnorodności językowej na świecie. Nasze spotkanie miało na celu nie tylko świętowanie języka polskiego, ale również uwrażliwienie na wartość, jaką niesie ze sobą znajomość i dbałość o nasz ojczysty język.
Kolejnym punktem było wysłuchanie wiersza Małgorzaty Strzałkowskiej w interpretacji Piotra Fronczewskiego. Nagranie przedstawiło nie tylko piękno polskiego języka w wykonaniu prawdziwego artysty słowa, ale także zachęcało do dbałości o mowę. To wprowadziło nas do rozmowy o tym, co właściwie oznacza słowo „ojczysty”, że nie tylko jest to nasz rodzony język, ale także element naszej tożsamości, kultury i historii.
W trakcie spotkania rozmawialiśmy również o tym, jak ważna jest dbałość o nasz język, zwłaszcza w dobie mediów i Internetu, gdzie często spotykamy się z błędami językowymi. Uczestnicy zauważyli, że język polski jest pełen pięknych słów i wyrażeń, które warto pielęgnować, bo to dzięki nim możemy wyrażać swoje myśli, uczucia i tworzyć wspaniałe dzieła literackie.
Następnie dzieci wzięły udział w zabawie z kołem fortuny. Na kole znalazły się słowa trudne do wymówienia, takie jak „rewolwer”, „entuzjazm” czy „kaloryfer”. Dzieci starały się poprawnie wypowiedzieć te trudne wyrazy, co czasem się udawało, czasem nie, ale było też doskonałym ćwiczeniem logopedycznym.
Żeby trochę rozruszać nogi, które zbyt długo odpoczywały na dywanie zaproponowaliśmy kolejną, trochę logopedyczną zabawę. Uczestnicy ustawili się w szeregu, tworząc pociąg, który miał zatrzymywać się na stacjach o zabawnych nazwach, takich jak Konikowo, Bzyki Muchy czy Małe Kozy. Każda stacja miała swoje zadanie – dzieci, wysiadając na danej stacji musiały przedstawić jej nazwę za pomocą dźwięków.
Na koniec obejrzeliśmy krótki filmik, który wyjaśniał, czym jest gwara i jak w różnych częściach Polski mówi się na te same przedmioty. Dzieci były zaskoczone różnorodnością językową w Polsce – dowiedziały się, że w jednej części kraju mówi się ziemniaki lub kartofle, ale w innej usłyszymy pyry czy grule. Gdy w jednym regionie powiemy reklamówka w innym ten sam przedmiot nazywa się zrywką bądź foliówką. Filmik dostarczył także wielu innych przykładów regionalizmów, co skłoniło dzieci do refleksji nad bogactwem językowym naszego kraju.
Ostatnia zabawą naszego spotkania były onomatopeje czyli wyrazy dźwiękonaśladowcze. Przerzucając do siebie magiczny kapelusz, dziecko na którym to nakrycie głowy się zatrzymało musiało powiedzieć jaki dźwięk może wydać np. karetka pogotowia, kapiąc woda, wichura, bądź samochód.
Zajęcia z okazji Dnia Języka Ojczystego w naszej bibliotece były pełne radości, zabawy i edukacji. Uczestnicy nie tylko zdobyli nowe informacje o języku polskim, ale także nauczyli się, jak ważne jest jego pielęgnowanie, by zachować naszą kulturę i tożsamość. Na zakończenie wszyscy obiecali, że będą dbać o swój język ojczysty na co dzień.














