Papierowe bestiarium – warsztaty papieroplastyczne w Przystani Świętego Mikołaja w Dębicy
Zapisujemy drobnym maczkiem, piszemy wiadomości i listy zadań, mniemy, targamy, tarmosimy, rwiemy na strzępki, kolorujemy, malujemy, przycinamy i docinamy… Ale czy doceniamy? Co możemy zrobić z papierem i gdzie możemy go spotkać? 6 marca 2024 r. podczas warsztatów papieroplastycznych w naszej Przystani oswajaliśmy bestie, tworząc fantastyczne bestiarium delikatnych rzeźb wykonanych z najróżniejszych rodzajów tego pospolitego, zdawałoby się, medium. Rzeźbiąc i nadając kształt zwierzęcych postaci naszym wyobrażeniom, uczyliśmy się, że nasze możliwości kończą się tam, gdzie przebiega granica naszej fantazji – dla nas są więc nieskończone. Papier jako materiał o niewyczerpanym potencjale doskonale wpisuje się w nasza filozofię arteterapeutycznego rozwoju. Papieroplastyka jest zupełnie nową dziedziną dla naszych Podopiecznych, więc tym bardziej jesteśmy dumni z Dzieci, że nie onieśmieliła ich nieznana technika. Zainspirowani osiągnięciami słynnych artystów, Patty oraz Allena Eckmanów, z cierpliwością oraz zapałem powoływaliśmy do życia kolejne istoty, a wiele z nich wywodziło się z baśniowego imaginarium. W naszym Papierowym Bestiarium zaroiło się od ujarzmionych pięknych bestii – emanujących urokiem bycia we właściwym miejscu. Szansę na dotarcie tutaj otrzymaliśmy dzięki Fundacji Świętego Mikołaja, troszczącej się, by takie właśnie poczucie zagościło i zadomowiło się w sercach młodych Uchodźców.
Znamy się już trochę czasu, więc wiecie doskonale, że dla młodych artystów dębickiej Przystani Świętego Mikołaja nie ma takiej dziedziny sztuki, która wywołałaby opór bądź zniechęcenie. Czy rzeźbienie w papierze jest trudne? To zależy od… naszego podejścia. Dzieci chętnie podejmują wyzwania, zwłaszcza, jeżeli podaruje się im pełnię zaufania oraz wiarę w ich siły. Tych dwóch arcyważnych czynników nie zabrakło w naszej papieroplastycznej pracowni 6 marca 2024 r. Spotkanie rozpoczęliśmy od dyskusji, skąd właściwie wziął się papier i czemu służy w naszej codzienności. Dzieci powstały historię materiału, z którego już wkrótce miały zacząć tworzyć, ale najpierw wybraliśmy się w podróż po… luksusowych butikach, atelier projektantów haute couture, a także do szanghajskiej kawiarni w całości wykonanej z tektury. Poznaliśmy także sylwetki dwóch niezwykłych artystów, arcymistrzów papierowego kunsztu. Rzeźby małżeństwa Eckmanów unaoczniły Dzieciom, że nawet papier może nam pomóc dotrzeć do swoich korzeni i pokazać swą tożsamość.
Dzieci przystąpiły do pracy z jasną wizją tego, co stworzą z najprzeróżniejszych rodzajów papieru – tektury, papieru pakowego, różnobarwnych skrawków o różnorodnych fakturach. By uzyskać pełnię formy, ochoczo korzystały z przygotowanych włóczek oraz drucików. Dzięki temu ich zwierzaki mieniły się całą feerią barw i mediów. Prócz stworków, przedstawianych przez Dzieci, powstawały zajączki, króliczki, gąski i łabędzie oraz pieski ras wszelakich. Jamniczki i spaniele strzegły uważnie ślimaczków, gąsienic i żabek, a dookoła maszerowały rozbawieni mieszkańcy innych planet. Ich papierowi przyjaciele objawiali nieprzeciętną inwencję, nieposkromioną wyobraźnię i radość z tworzenia.
Przekonaliśmy się, że aby stać się rzeźbiarzem, nie potrzebujemy dłuta. Każdy z nas może stać się właścicielem i legendarnej bestii i wymarzonego zwierzaka. Dziękujemy serdecznie Fundacji Świętego Mikołaja za możliwość stworzenia kolejnej z magicznych krain – Papierowego Bestiarium! Wierzymy, że pobyt w każdej z kolejnych sfer tworzenia umożliwia Dzieciom odkrywanie i realizowanie siebie, a wykonane własnoręcznie prace przypominają, że każdy z młodych Marzycieli jest Wielkim Twórcą.
Projekt współfinansowany przez Fundację Świętego Mikołaja
w ramach programu Przystań św. Mikołaja.