Maskaradę czas zacząć! –  karnawałowe warsztaty plastyczne w Przystani Świętego Mikołaja

Czy Przystań Świętego Mikołaja może się przebierać? Cóż za pytanie! Podczas gdy miłośnicy słodkich uciech zajadają się pączkami, w Przystani Świętego Mikołaja trwają przygotowania do wielkiego karnawałowego balu. Dlatego też nasz biblioteczny azyl na kilka godzin przeistoczył się w wyjątkową manufakturę. Uroki tłustego czwartku przyćmiewa splendor kostiumów szykowanych na czekającą nas zabawę, a nieodzownym atrybutem uczestnika balu jest – rzecz jasna – maska. Maski wpisane są w kulturę od zarania – rytualne, magiczne, ochronne, totemiczne, pośmiertne, stosunkowo późno ewoluowały do swej funkcji ludycznej, w jakiej znamy je dzisiaj. Owszem, maski kojarzymy z greckim czy japońskim teatrem, lecz chyba najczęściej kojarzą się nam ze świętowaniem. Osłaniające twarz, pozwalają na moment tajemniczości i wcielenia się choć na chwilę w kogoś, kim nie jesteśmy. Najmocniej zakotwiczone w naszej świadomości zdają się być maski weneckie. One właśnie służyły jako nasza główna inspiracja, gdy na kilka godzin zamieniliśmy Przystań Świętego Mikołaja w warsztat pracy. Wenecja, określana przez swoich mieszkańców „Najjaśniejszą” nie stanowiła najjaśniejszej z gwiazd w konstelacji naszych inspiracji. Podczas warsztatów 15 lutego 2023 r. Dzieci z Ukrainy i Polski wykonywały maski, dzięki którym przeistoczą się w motyle, liski, wilki i żyrafy, by tańczyć, śpiewać i bawić się, zapominając o realności.

Środowe popołudnie wypełniała nam kreatywna praca, wymagająca nie lada wysiłku intelektualnego. Nie każdy bowiem ma świadomość, iż akty twórcze nie są zabawą. Wręcz przeciwnie – to bardzo poważne zajęcie, wymagające zmysłu estetycznego oraz rzemieślniczego znawstwa. W Przystani Świętego Mikołaja bardzo wysoko cenimy znakomitych artystów i 15 lutego mieliśmy okazję spędzić niezapomniany czas, wspólnie tworząc maski. Naszą pracę rozpoczęliśmy od wybierania odpowiednich szablonów. Dzieci miały do dyspozycji klasyczne maseczki, przysłaniające górną część twarzy, które, ocieniając oczy, nadają spojrzeniu wyjątkowej głębi. Nie zabrakło również inspiracji ze świata fauny, ponieważ, znając sympatię Dzieci do zwierzaków, przygotowaliśmy także maski, dzięki którym można w mgnieniu oka przeobrazić się w uroczą żyrafę, lisa, wilka czy sowę, ale także wielobarwne motyle.

Dzieci ochoczo zabrały się do pracy, kunsztownie zdobiąc wybrane przez siebie bazy. W ruch poszły kredki i metaliczne flamastry, zwiewne wstążki i bibuła, a także aplikacje i lśniące cekiny, przywodzące na myśl drogocenne kamienie szlachetne – perły, topazy, szafiry i rubiny. Część masek ozdabiały przepyszne pióropusze, inne z kolei uświetniał roziskrzony blask brokatu, jeszcze inne zdobiły piankowe naklejki, przydające kompozycji wrażenia niezwykłego reliefu.

W radosnym gwarze, pośród śmiechu i rozmów, w takt muzyki, Dzieci przygotowywały maski. W Przystani Świętego Mikołaja doskonale wiemy, że nie warto odraczać przyjemności, dlatego natychmiast po ukończeniu, maski wędrowały na ich właściwie miejsce – dziecięce buzie. Promienne uśmiechy słały tajemnicze osobistości – arystokraci incognito czy przedstawiciele mieszczaństwa? A może te anonimowe, skryte za maskami oblicza należą do doży, pragnącego na kilka chwil zapomnieć o ciążącym mu obowiązkach? Maskarada rządzi się własnymi prawami. Karnawał i szaleństwa zatraty w zabawach pozwalają na kilka chwil zapomnieć o znoju codzienności, o szarości lęków, o obowiązkach i umożliwiają wypracowanie dystansu, tak potrzebnego i zarazem tak trudnego, by przez kilka chwil po prostu odetchnąć pełną piersią, rzucić się w wir tańca i śmiać się do utraty tchu.

Zachwyt Dzieci, dumnych ze swoich masek, stanowi cudowną zapowiedź czekającej na nas fantastycznej zabawy. Malujące się na buziach dzieci szczęście i satysfakcja z własnoręcznie przygotowanej maski stanowi wyraźny dowód, że niewiele wystarczy, by przenieść się do krainy wyobraźni i spełniających się marzeń.

Serdecznie dziękujemy Fundacji Świętego Mikołaja, dzięki której przygotowania do karnawału mogą zyskać tak czarowny i kojący zarazem kształt – napawający ekscytacją i nadzieją.

Projekt współfinansowany przez Fundację Świętego Mikołaja w ramach programu Przystań św. Mikołaja.