Książeczki jak gwiazdeczki – propozycje książeczek do rodzinnego świątecznego zaczytania
Nie ma nic wspanialszego i mocniej zbliżającego, niż rodzinne zaczytanie w czarodziejskiej aurze białych świąt. Wspólne czytanie przy zapalonych lampkach choinkowych, może trzaskających wesoło w kominku polanach, kiedy powietrze przesyca korzenny aromat pierniczków, ma w sobie coś zniewalającego i baśniowego. Dziś zebraliśmy dla Was najcudowniejsze, ponadczasowe, roziskrzone niezwykłością i humorem książki, inspirowane Bożym Narodzeniem. Znajdziecie u nas książeczki idealne dla Dzieci i wiecznych marzycieli, którzy najchętniej celebrowaliby święta przez cały rok. To propozycje dedykowane na coraz dłuższe grudniowe wieczory, motywujące do niekończących się rozmów. Z pewnością przeniosą Was w inną, lepszą rzeczywistość, zachwycając prostotą, sentymentalnym i nieco tajemniczym klimatem. Warto wypracować sobie adwentowy rytuał wspólnego czytania, przerywając przedświąteczną krzątaninę i popłoch przygotowań. Choć wszystkie z prezentowanych książeczek urzekają ciepłem i baśniowością, każda jest inna. Niektóre wzruszą, inne rozbawią. Niejednokrotnie obetrzemy łzę wzruszenia. Wszystkie jednak uzmysławiają to, o czym zazwyczaj zapominamy… Że prawdziwą wartością jest nie otoczka, lecz otaczający nas ludzie.
„Magiczny sklep z prezentami” to rozczulająca opowieść o poszukiwaniu idealnego podarunku w sytuacji, kiedy nie możemy sobie pozwolić na wydatki. Napotkany gigantyczny niedźwiedź polarny staje się przewodnikiem Bartka po sklepie z wyjątkowymi prezentami. Wydaje się, że w splendorze wystawnych obchodów Bożego Narodzenia, jeszcze wyraźniejsze stają się kontrasty. Niedostatek, panujący w domu chłopca zaprósza w jego wrażliwym serduszku smutek. Czy Bartkowi uda się przezwyciężyć obezwładniający lęk przed nieudanymi świętami? „Magiczny sklep z prezentami” to barwna i podnosząca na duchu, niezwykle wzruszająca książeczka o tym, jak cenną walutę stanowi wyobraźnia. Opowieść pokazuje, jak wiele można kupić za bajkę i w jak odległe krainy potrafią przenosić zapachy. Z urokliwie ilustrowanej publikacji dowiemy się, że bezcenne są spokojne wieczory, spędzane w domowym zaciszu wraz z najbliższymi, usłane ciszą i czułością. Jeżeli pragniecie poznać sposób na to, jak sprawić, by Wasi Najbliżsi czuli się kochani i wyjątkowi, a Wy potrzebni – koniecznie wejdźcie do „Magicznego sklepu z prezentami”.
Propozycją znakomitą i stworzoną właśnie do czytania w adwentowe wieczory jest „Niezwykłe drzewko” Katarzyny Pruszkowskiej-Sokalli. Na zilustrowaną przez Agnieszkę Potocką historię składają się 24 rozdziały, opowiadające o przyjaźni sześcioletniego Rysia z panem Józefem. Książeczka jest o tyle nietuzinkowa, że mamy okazje poznać Boże Narodzenie z zupełnie innej perspektywy. Przeniesieni w czasy dzieciństwa pana Józefa dowiadujemy się, jak wyglądały święta podczas wojny i krótko po jej zakończeniu. Józio pokazuje nam, co stanowi prawdziwą kwintesencją wyjątkowego czasu, wskazując na wartości takie, jak ciepło, bliskość, troskliwie pielęgnowana miłość oraz rodzina. Pozorna skromność obnaża nasze prawdziwe bogactwo, którym są nasi Bliscy i ich uczucia do nas. Tych bowiem nie brakuje, nawet w najposępniejszych, naznaczonych tragicznym piętnem wojny momentach i pozwala docenić to, co mamy. Dzięki magicznemu „Niezwykłemu drzewku” nasze Pociechy dowiedzą się, jak wyglądały święta w nieco zapomnianych już czasach, dzięki licznym anegdotkom i zapadającym w pamięć ciekawostkom.
„Pięć choinek w tym jedna kradziona” Barbary Kosmowskiej to zbiór pełnych humoru, doskonale wyważonych opowiadań, który choć ukazuje losy kilku rodzin, został umiejętnie zszyty połyskliwą nicią magii. Poznajemy tutaj pomysłowego i odważnego Kajtka, którego postać powraca na kolejnych stronach. Niezwykłym darem chłopca, który postanowił sprzedawać szyte przez mamusię czapki elfów, jest niezgłębiona wyobraźnia oraz dar przekonywania do uwierzenia w nie innych. To lektura nietypowa, ponieważ ponadczasowa, odwołująca się do wspólnych wyobrażeń i ukazująca święta jako czas magiczny, lecz nie idealizowany na siłę. Na poszczególne opowiadania składają się sceny, które bardzo łatwo ulokować w naszej codzienności, bliskie naszym doświadczeniom. Atutem opowiadań jest niewątpliwie umiejętne wskazywanie na uniwersalne wartości, takie, jak altruizm, życzliwość, pogodność i empatia oraz wskazanie na wagę otwartości i optymizmu, które mogą być najlepszym prezentem dla każdego.
„Jak schować Lwa w święta” Helen Stephens to książeczka z ukochanej przez naszych Małych Czytelników serii o Lwie i Malwince. W czwartej części przygód dziewczynki i jej niezwykłego pupila mamy okazję wziąć udział w uroczej, pełnej zwrotów akcji, porywającej przygodzie, której za tło służą święta Bożego Narodzenia. Malwinka wyjeżdża wraz z rodziną do Cioci, lecz całą radość z podróży odbiera jej tęsknota za ulubieńcem. Zapewne domyślacie się, że dwoje przyjaciół będzie za wszelką cenę szukać rozwiązania, by uśmierzyć ból rozłąki. Zabawne perypetie niepokornych bohaterów sprawiają, że książeczkę czyta się jednym tchem, zaśmiewając przy tym do łez. Książeczka błyszczy radosnym śmiechem, okraszona ciepłym acz niesztampowym humorem i serdecznością, pokazując wartość prawdziwej przyjaźni. Za świetnym, błyskotliwym tekstem podążają wyraziste, kolorowe i dynamiczne ilustracje. Uczynny, rozkoszny Lew, kochająca i pomysłowa dziewczynka oraz niezwykła kolacja wigilijna… z pizzy – czy to wystarczające argumenty, by Was zachęcić do lektury tej książeczki?
„Świąteczna pobudka” Marzeny Kwietniewskiej-Talarczyk stawia Czytelnika przed trudnym pytaniem: czy można przespać święta? Wyobrażacie to sobie? To wesoła opowieść o zwierzątkach, które postanowiły nie zasypiać i wspólnie obchodzić święta Bożego Narodzenia, które znają jedynie z opowieści, lecz przyznać należy, iż znają je świetnie. W książeczce nie zabraknie nastrojowych opowieści o świątecznych tradycjach i drobiazgowych przygotowaniach do rodzinnych celebracji. Czy mieszkańcy lasu w końcu doczekają się na pierwszą gwiazdkę, zaśpiewają kolędy i otrzymają prezenty od świętego Mikołaja? „Świąteczna pobudka” to prześlicznie zilustrowana książeczka o pragnieniu, które się spełnia – we śnie. Może stanowić znakomitą okazję do przedyskutowania naszych rodzinnych tradycji i ich znaczenia.
Do leśnych opowieści należy również „Reniferka i pomocny Rudzik”, książeczka bez granic urocza, choć lapidarna. Emocjonująca i dodająca otuchy opowieść imponuje krzepiącym przesłaniem, przeistaczając się w esencjonalną opowieść o życiu, które nie szczędzi nam wyzwań oraz o tym, że mimo wszystko, zawsze możemy liczyć na pomocną dłoń bratniej duszy. Wspólnie z Reniferką i Rudzikiem odkrywamy siebie i drogę do własnego serca. Niewielki tekst otaczają klimatyczne ilustracje, stanowiące pretekst do ważnej rozmowy z Dzieckiem o cennym darze, jakim jest wrażliwość, empatia i gotowość do pomocy drugiej osobie. Bohaterowie na pierwszy rzut oka są całkowicie odmienni – zagubiona bojaźliwa Reniferka, smutna i płochliwa, choć ciekawa świata oraz Rudzik niemal niezauważalny, niepozorny, a mężny i spostrzegawczy. Ptaszek wciela się w rolę przewodnika Reniferki, łagodząc przykrość doświadczeń, pouczając i wskazując, jak ważna jest cierpliwość oraz wyrozumiałość. Tę książeczkę polecamy szczerze wszystkim, potrzebującym ukojenia i uwierzenia w siebie.
Mieliśmy już Boże Narodzenie w leśnej scenerii, czas na dżunglę. Jak podkreśla przyjaciel marudnego Szym Pansika, goryl Norman: „Trudno zauważać wszystko, gdy się ciągle narzeka”. W książeczce „Szym Pansik: O nie, święta!” przekorna małpka uczy się, że gdy otworzymy się na pozytywne wrażenia, świat natychmiast staje się piękniejszy i znośniejszy. Święta Bożego Narodzenia w scenerii wiecznie zielonej dżungli to okazja, by zrozumieć, że strach przed świąteczną krzątaniną jest zjawiskiem zupełnie normalnym, pomóc w oswojeniu emocji, których czasami po prostu jest zbyt wiele.
Święta kojarzą się z wizytami bliższej i dalszej rodziny. W takiej perspektywie zupełnie wyjątkową propozycją jest cudownie ilustrowana książeczka pt. „Boże Narodzenie z ciotką Józefiną”. Niespodziewany list od tajemniczej krewnej, byłej wirtuozki gwizdania zaskakuje rodzinę Myszowskich. Jednak sława sprawiła, że ciocia budzi obawy kapryśnością przyzwyczajonej do luksusów gwiazdy. Kacper i Filka, razem z rodzicami stoją przed wielkim wyzwaniem. To mądra opowieść o odważnemu stawianiu czoła obawom oraz szczęściu, jakie daje współdzielenie się. Atutem książeczki są nieco staroświeckie i tym bardziej urocze, zjawiskowe ilustracje Martiny Santos. Pełne szczegółów, o stonowanej kolorystyce, przypominają dawne widokówki. Fabuła współgra idealnie z szatą graficzną. w cudowny i kompletny sposób odzwierciedlając emocje zawarte w istnym klejnociku, podkreślającym, że najważniejsza jest serdeczność i szczerość.
„Prezenty z okienka” Taro Gomi to książeczka o nowoczesnym, nieco ekscentrycznym, a z pewnością ekstrawaganckim Mikołaju. Zamiast sań porusza się on helikopterem, a jego strój jest różowy. Ciekawa, interaktywna publikacja prowokuje do pytań i uczy, że pozory mylą: zęby krokodyla to królicze uszka, ciemność może równie dobrze być czernią misiowego futerka, a paski zebry zamieniają się w gęsie szyje. Razem z Dzieckiem odkrywamy pomyłki Mikołaja, który pomimo najszczerszych chęci… Cóż… Nie zawsze sobie radzi. Pośpiech nie jest dobrym doradcą. Wycięte okienka skłaniają do odkryć i dodatkowo nadają wymiaru książęce stworzonej przez wyjątkowego, wszechstronnego autora, zajmującego się grafiką, wzornictwem, a nawet modą.
Do interaktywnych książeczek należy „Boże Narodzenie z Manią i Tyniem”. Wydaje się, że to idealna pierwsza książeczka do poznawania wraz z Maluchami tajemnicy Świąt Bożego Narodzenia, a to dlatego, że poszczególne strony inspirują do pytań i poszukiwań. Możemy wskazywać i opowiadać Dziecku poszczególne sceny. Rodzice Mani i Tynia opowiadają o tradycji świat i angażują dzieci do przygotowań. Wspólnie więc dekorujemy dom, ubieramy drzewko, przyozdabiamy je lampkami. Nie zabraknie też przepysznych smakołyków i rozpakowywania prezentów. To przesympatyczna książeczka, zachęcająca do zabawy i jednocześnie przystępnie przybliżająca świąteczne tradycje.
„Goście na Boże Narodzenie” to już piąta książka Svena Nordvista, wyjątkowo ciepła, wywołująca uśmiech na twarzy już po tym, jak otrzemy łezkę wzruszenia. Pettson i jego kot, Findus zazwyczaj wychodzą cało z każdej opresji i są samodzielni, jednak tym razem, bez pomocy sąsiadów z pewnością, by sobie nie poradzili. Staruszek zwichnął nogę akurat w Wigilijny dzień, a to niemal przekreśliło perspektywę tradycyjnych świąt. To lektura obowiązkowa, pokazująca, że dzięki pomocy bliskich wrażliwych ludzi wszystko staje się natychmiast lepszym, choć z pozoru wygląda tak samo. Opowieść prosta, miejscami zabawna i pewnością krzepiąca.
Za nami wszystkie już propozycje, lecz w Bibliolandii znajdziecie o wiele więcej książek, wprowadzających w świąteczny klimat. Każda z nich przypomina coś niezmiernie istotnego – naszym prawdziwym skarbem są bliscy nam ludzie, gotowi do pomocy, obecni wówczas, gdy ich potrzebujemy. Zachęcamy Was do sięgnięcia po przywołane dziś książki, wręcz pachnące świętami, emanujące aurą niezwykłości, zaciszności, ukojenia i bezpieczeństwa. To ciepłe, gwiazdkowe, zachwycające i słodkie, jak pierniczki historie, przywracające wiarę w człowieka, życzliwość i magię Bożego Narodzenia, portretujące przyjaźń i miłość wyrażoną w gestach i uczynkach, uczące szacunku i otwarcia na potrzeby innych.