Jeżeli deszcz zimą, to tylko z serpentyn! Z Przystani Świętego Mikołaja na bal karnawałowy

W królestwie wyobraźni, gdzie insygniami władzy są: marzycielstwo, ufność i nadzieja, okazji od świętowania nie musimy specjalnie szukać. Staramy się, by każda chwila mieniła się kolorami wyjątkowości i nawet najmniejsze sukcesy czcimy hucznie. Bywają jednak okoliczności szczególnie sprzyjające radosnej zabawie, podczas której zapomina się o codziennych troskach, a co więcej – nawet należałoby na chwilę całkowicie zapomnieć o realności. Zatracanie się w zabawie może przybierać najróżniejsze formy, o czym doskonale wiemy, spoglądając na zwyczaje karnawałowe na przestrzeni czasu – feeria barw dworskich maskarad, śnieżna sanna szlacheckich kuligów, splendor pałacu weneckich dożów i najsłynniejszy dziś karnawał w Rio de Janeiro. Jednak na tym przebogatym tle stanowczo wyróżnia się bal w Przystani Świętego Mikołaja? Dlaczego? Jak często królewna spotyka się z piratem, maski odsłaniają szczere i pogodne uśmiechy, a wspólne świętowanie przesyca atmosfera wzajemnego zrozumienia i szacunku? Prawdopodobnie tylko tutaj – a jednak – nie tylko od święta, choć w piątek, 17 lutego 2023 r. tańczyliśmy, śpiewaliśmy, czerpiąc przyjemność z każdej beztroskiej chwili spędzanej razem. 

Chociaż w Przystani Świętego Mikołaja próżno szukać sambodromu i korowodu tancerzy, stanowiących jedność z muzyką, nie można powiedzieć, aby brakowało tu rytmów, porywających do tańca pełnią latynoskiego umiłowania życia i afirmacji każdej niepowtarzalnej chwili. W piątkowe popołudnie, 17 lutego 2023 r. naszą Przystanią zawładnęła zachwycająca i zapierająca dech w piersiach zabawa, której nieodparty urok nikomu nie pozwolił zagrzać dłużej miejsca na parkiecie. Karnawałowe bale kojarzą się z fantastycznymi przebraniami, imponującymi inwencją lub tradycyjnymi. Każdy uczestnik może choć na chwilę wcielić się w kogoś, kim nie jest, a pragnąłby być, albo jest – ale codzienność rządzi się własnymi prawami, nie pozwalając, by królewny, piraci czy superbohaterowie wprawiali w osłupienie i onieśmielenie zwykłych śmiertelników. Na kilka godzin wszelkie zdziwienie zniknęło, zaprawiając wspaniałą zabawę magią, a przebrane Dzieci rozpierała duma z prezentowanych, pieczołowicie i z wielką pomysłowością przygotowanych strojów. Sami przygotowywaliśmy się do zabawy bardzo długo, jednak niewymuszony wdzięk i wdzięczność, jakimi emanowali nasi mali Przyjaciele stanowiły najcenniejszą nagrodą, w dwójnasób wynagradzającą nasze starania.

Naszej zabawie przewodził Kinder Sid i Animatorka Madzia, kreujący kapitalną atmosferę, doskonale znają dziecięce dusze i wiedzą, jak zaangażować najmłodszą publiczność, przezwyciężając nieśmiałość, skrępowanie czy brak wiary w swoje umiejętności choreograficzne. Jak zawsze zgrany duet uraczył nas żywiołową muzyką, czas na parkiecie umiejętnie przeplatając całym wachlarzem pomysłowych i uwielbianych przez Dzieci zabaw, w których wykazać się mogą spostrzegawczością, refleksem oraz – co najistotniejsze zarówno dla Dzieci, jak i Rodziców – rozładować nagromadzoną energię, przeobrażając ją w endorfiny. Skąd to wiemy? Wystarczy spojrzeć na roześmiane buzie tancerzy. Na Dzieciaki czekało mnóstwo atrakcji – od kalejdoskopu gier i konkurencji zręcznościowych, poprzez eksplozję cukierków i salwę serpentyn. Balowicze, zaskakiwani na każdym tanecznym pas, śpiewali i śmiejąc się perliście, głośno wiwatowali na cześć zgodnej zabawy.

Niebawem minie dokładnie rok od tragedii, która splotła nasze losy, a bal maskowy, kolejne z naszych wspólnych polsko-ukraińskich przedsięwzięć, ma stanowić wyraz sprzeciwu, lecz sprzeciwu również w kostiumie, wynagradzającym naszym Sąsiadom zza wschodniej granicy każdą krzywdę, której doświadczyli. Żywimy głęboką nadzieję, iż na czas balu karnawałowego Dzieci oddaliły się od posępnych myśli, nacierających każdego dnia, odkąd opuściły swoje domy.
Dziękujemy serdecznie Fundacji Świętego Mikołaja za możliwość budowania Przystani Świętego Mikołaja, w których azyl znajdują wszyscy, którzy nie chcą poddawać się bezwzględności, wykorzeniającej dziecięcą niewinność.

Projekt współfinansowany przez Fundację Świętego Mikołaja w ramach programu Przystań św. Mikołaja.