Uczymy nasze pociechy czytać i pisać, uczymy je liczyć, rozwiązywać zadania, przyjmować na siebie role i powinności. Jednak zbyt często zapominamy o tym, że problemy naszych dzieci wcale nie są mniejsze od naszych – wręcz przeciwnie. Od początku pragniemy, by nasza biblioteczna Przystań Świętego Mikołaja stanowiła także port, w którym najmłodsi Uchodźcy mogą schronić się przed wzburzonymi wodami widm wojennych traum. Nie po to jednak, by je spychać w niepamięć, lecz ujarzmić je i zrozumieć, że nas nie definiują. Naszą przewodniczką po pełnym niuansów i ślepych uliczek labiryntów życia wewnętrznego stała się Pani Weronika, psycholożka wspierająca edukację emocjonalną naszych Podopiecznych. Przez całą wiosnę trwały spotkania, podczas których Pani Weronika budowała wraz z Dziećmi bazę dla ich empatii, samoświadomości oraz umiejętności…