Z Przystani Świętego Mikołaja do Muzeum Lalek w Pilźnie

Z Przystani Świętego Mikołaja można wyruszyć wszędzie – cały świat stoi otworem. Na pierwszą wspólną wyprawę z dziećmi z Ukrainy wyruszyliśmy 24 maja do Muzeum Lalek w Pilźnie i to nie tylko dlatego, że nasz Patron kojarzy się z królestwem wyobraźni i zabawek. Bo przecież w Muzeum lalek dowiadujemy się, że lalki służą nie tylko do zabawy. Zgłębiamy tutaj tajniki lalkarstwa, uczymy się, że kochane przez dziewczynki zabawki mogą stanowić uroczą ilustrację dawno minionych czasów, odzwierciedlać niegdysiejsze poczucie piękna, modę oraz obyczaje. W ten przyjemny i niecodzienny sposób odbyliśmy inspirującą podróż w głąb czasów i poprzez wszystkie strony świata, poznając lalki z przeróżnych krajów, w tym także naszych wschodnich sąsiadów. Zdobytą wiedzę mogliśmy twórczo wykorzystać podczas warsztatów kukiełkowych, a rozstanie po pierwszym dniu osłodziły tradycyjne polskie lody, z których słynie pilźnieńska cukiernia. Nasza wspólna wycieczka odbyła się jako jedno z przedsięwzięć w ramach projektu Przystań Świętego Mikołaja, który MiPBP w Dębicy realizuje dzięki Fundacji Świętego Mikołaja.

Naszą wizytę w Muzeum Lalek w Pilźnie rozpoczęliśmy od zapoznania się z ekspozycjami, ukazującymi, jak istotną rolę w kulturze pełnią lalki. Podziwialiśmy lalki z Peru, Litwy, Niemiec i Anglii oraz te pochodzące z Dalekiego Wschodu, zgromadzone na wystawie lalek japońskich. W Kraju Kwitnącej Wiśni lalkom przypisuje się wyjątkowe znaczenie: od talizmanów ochronnych i amuletów przynoszących szczęście, poprzez podarunek, akcentujący przełomowy moment w życiu aż do przedmiotów kultu religijnego. I tak, podziwialiśmy kruche laleczki hina, uświetniające ceremonie Święta Dziewczynek, delikatne i pełne uroku, wykonane z mąki ryżowej maleństwa oraz lalki kokeshi, ucieleśniające kanon kobiecej urody. Dowiedzieliśmy się, iż lalki były uprzywilejowanymi mieszkańcami cesarskich pałaców, które z dbałością ubierano w kimona, szyte ze szlachetnego jedwabiu, niejednokrotnie ręcznie malowanego w urzekające ornamenty. Wiemy już zatem, że niepozorne lalki mogą znacznie  poszerzyć wiedzę o kulturze i obyczajach, a zróżnicowanie ich kształtu, rozmaitość materiałów, z jakich powstały, odmienność kolorowych strojów, wyraziście przybliżały zwiedzającym preferencje (nie tylko estetyczne) poszczególnych narodowości oraz wartości przez nie kultywowane.

Podczas zwiedzania naszą uwagę przykuły tradycyjne stroje regionalne, w które ubrane były laleczki. Zróżnicowanie zarówno ozdób, jak i tkanin, odzwierciedlają ojczyste bogactwo oraz wskazuje na odrębność poszczególnych regionów Polski. Dzieci miały okazję dowiedzieć się także o różnicach między lalkami teatralnymi. Jak animować spektakl marionetkowy? Czym różni się pacynka od kukiełki? Te i o wiele więcej informacji uzyskaliśmy, a nieco później, podczas warsztatów rękodzielniczych każde z Dzieci mogło własnoręcznie wykonać kukiełkę. Powstawały więc królewny, wiedźmy i rycerze, bohaterowie przedstawień, które dzieci wyreżyserują już po powrocie do domów. Uczestnicy wycieczki zgłębiali również tajniki zapomnianych już rzemiosł – tradycyjnego tworzenia kwiatów i ceramiki. Zaakcentowanie niebagatelnej roli manufaktur jawi się szczególnie cennym teraz, kiedy wiele z wartościowych profesji staje się zawodami ginącymi, więc tym bardziej doceniamy zdobywaną wiedzę.  

Prócz wątków etnograficznych i folklorystycznych nie zabrakło również podkreślenia roli legend. Te Dzieci poznały dzięki multimedialnemu spektaklowi, łączącemu dźwięk i grę światła. Uczestnicy zapoznali się z przepięknymi klejnotami polskich legend, opatrzonych budującym przesłaniem – ostatecznym zwycięstwie dobra nad złem w odwiecznej walce.

Podczas całej wycieczki mogliśmy polegać na wsparciu Pani Oleny Dmytrenko, której serdecznie dziękujemy za pomoc i otwartość. Jesteśmy szczególnie wdzięczni Fundacji Świętego Mikołaja, dzięki której mogliśmy wybrać się we wspólną podróż oraz dowiedzieć się, jak cenne są nasze codzienne przedmioty i jak silny ich walor kulturotwórczy, a zarazem – jak wiele nas łączy.

Projekt współfinansowany przez Fundację Świętego Mikołaja w ramach programu Przystań św. Mikołaja.