„I książki mają swój dzień” – Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich w Filii nr 3
Wielu z nas nie wyobraża sobie dnia bez przeczytania choćby jednego rozdziału książki. Z książkami rozpoczynamy i kończymy dzień. Są jednak tacy, którzy nie mieli książki w rękach od wielu lat. Dziś pisarze i wydawcy, księgarze i antykwariusze świętują wraz z miłośnikami literatury z okazji Światowego Dnia Książki. W najbliższą sobotę, 23 kwietnia, obchodzić będziemy już po raz 27 święto ustanowione przez UNESCO, mające na celu promowanie książki oraz wszystkich dziedzin kształtujących i wywierających wpływ na rynek książki. Z tej okazji w Filii nr 3 MiPBP w Dębicy młodzież z dębickiego Hufca Pracy wzięła udział w lekcji bibliotecznej pt. „I książki mają swój dzień”, mającej zwrócić uwagę na trudną rolę i zagrożoną pozycję książki w epoce dominacji techniki informatyczno-medialnej oraz pokazać młodzieży piękno słowa pisanego.
O tym, jak ważne i potrzebne jest to święto mogą świadczyć słowa Tomka, uczestnika lekcji bibliotecznej: ,,Ostatnią książkę przeczytałem w szkole podstawowej, była to lektura. Od tamtej pory nie czytam’’. Ta szczera wypowiedź jest bolesna dla nas, bibliotekarzy, a jednocześnie symptomatyczna dla współczesnego monopolu łatwych rozrywek, ułatwianych postępem technologicznym, wytrącającym książkę z ręki młodemu Czytelnikowi. Podczas spotkania w Kierownik Filii nr 3, Pani Jolanta Wiktor zapoznała uczestników z zasadami zapisu do biblioteki, a także przybliżyła reguły korzystania z księgozbioru, wskazując na zasoby, jakimi dysponuje placówka. Następnie wspólnie omówiono każdy z punktów ,,Dekalogu przykładnego mola książkowego”, by kolejno płynnie przejść do zadania, polegającego na uzupełnieniu odpowiednimi hasłami ekspozycji pt. „Czego ode mnie oczekuje książka?”. Lekcję biblioteczną domknął quiz z wiedzy literackiej, w którym uczestnicy stawali przed zadaniem dopasowaniu tytułów książek do nazwisk ich autorów.
Ojczyzną Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich jest Walencja. To właśnie tutaj, u schyłku lat 20. XX w. wydawca Vicente Clavel Andrés wyszedł z inicjatywą święta, będącego wyrazem szacunku i podziwu wobec pisarzy oraz wszystkich przedstawicieli rzemiosł, determinujących rozwój tej domeny. W Hiszpanii, słynącej z dumy i bezwzględnej miłości do dorobku literackiego, El Día del Libro obchodzony jest od niemal stu lat, a od połowy lat 60. celebruje się go we wszystkich państwach hiszpańskojęzycznych. Święto zyskiwało tym samym charakter międzynarodowy. Kosmopolityczny wymiar Dnia Książki jedynie zyskiwał w kolejnych dekadach aż wreszcie w 1995 r. UNESCO oficjalnie ustanowiło ŚDK. Szczególnym wyróżnieniem ze strony organizatorów jest przyznanie zaszczytnego tytułu „Światowej stolicy książek” temu z miast, które opracowało najlepszy program ukierunkowany na promowanie książek. W tym roku mianowano nią Guadalajarę, natomiast w Polsce w 2016 r. mogliśmy cieszyć się wyróżnieniem, jakie otrzymał Wrocław.
Drugi człon nazwy święta nakierowuje naszą uwagę na wciąż zyskującą na znaczeniu powagę praw autorskich, wobec eskalujących przejawów ich łamania ze strony prężnie działających piratów internetowych. Promowanie czytelnictwa łączy się więc z podejmowaniem niezwykle delikatnej kwestii, jaką jest ochrona własności intelektualnej. 23 kwietnia to data znacząca, odwołująca się do uczczenia geniuszy, których nazwiska na stałe zapisały się w naszej świadomości. Patronami ŚDK są między innymi: Miguel de Cervantes, William Shakespeare oraz peruwiański historyk, syn konkwistadora i inkaskiej księżniczki Inca Garcilaso de la Vega. Równocześnie datę tę kojarzy się z katalońskimi obchodami dnia świętego Jerzego, kiedy to mężczyźni wręczają kobietom czerwone róże, a obdarowane odwzajemniają się im książkami. Ale 23 kwietnia to również dzień przyznania Nagrody Cervantesa, której laureatami są m.in.: Mario Vargas Llosa, Octavio Paz, Alejo Carpentier i Carlos Fuentes.
Dziękujemy serdecznie młodzieży z Hufca Pracy w Dębicy za wspólnie spędzony czas. Mamy nadzieję, że dzięki spotkaniu z okazji Światowego Dnia Książki Młodzież tym chętniej i śmielej odwiedzać będzie biblioteki. Na naszych pólkach nie brakuje publikacji, przy których można zapomnieć o rzeczywistości, głęboko pogrążając się w lekturze. Z okazji Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich życzymy sobie jak najczęstszych odwiedzin! Zapraszamy!
